Harcerze, harcerze starsi – razem czy osobno? Jakie zastępy? Jakie drużyny? Rekomendacje grupy roboczej
- Mając na uwadze celowość każdych działań w Związku Harcerstwa Polskiego oraz misji ZHP, grupa robocza złożona z 7 instruktorek Chorągwi Wielkopolskiej związanych z pracą z młodymi ludźmi w wieku 10-15 lat przeanalizowała problem metodyk rozpoczynając od analizy sytuacji Została ona przeprowadzona na doświadczeniach i realnych sytuacjach, które występują w środowiskach osób z grupy konferencyjnej. Pierwszymi elementami były odszukane możliwe zagrożenia związane z wprowadzaną reformą.
- Niedostosowanie wieku do wyboru szkoły. Młodzi ludzie wybierają kierunek swojego kształcenia – profil klasy w wieku kiedy nie wiedzą co chcą w życiu robić. W tej chwili wiek ten został jeszcze obniżony.
- Zanikanie działalności przy szkołach. Większość drużyn harcerskich, tak jak okazało się przy wymianie doświadczeń, działa we współpracy ze spółdzielniami mieszkaniowymi lub parafiami, stąd nie ma już ścisłego powiązania harcerstwa ze szkołą. Grupa jednak stwierdziła, że jest to problem dla działania harcerskiego.
- Chaos przy za szybkim wprowadzeniu reformy. Zmiany dzieją się wielopoziomowo, bez dobrego przygotowania. Wciąż nie wiadomo jak zostaną rozwiązany brak jednego rocznika i oraz dwa roczniki na raz.
Dodatkowo w dyskusji wymienione zostały najczęściej spotykane w środowiskach problemy wychowawcze. Są nimi:
- przywiązanie do technologii rosnące razem z wiekiem – grupa głównie widzi pewnego rodzaju uzależnienie, spowodowane silną potrzebą używania ich nawet gdy nie są niezbędne,
- wzrost indywidualizmu razem z wiekiem,
- zagrożenie patologiami społecznymi.
Wśród problemów wychowawczych przedstawionych przez Radę Naczelną grupa zauważyła wśród swoich wychowanków następujące kwestie:
- konsumpcjonizm,
- bierność,
- roszczeniowość.
- Następnie spośród dostępnych narzędzi pracy harcerskiej grupa wybrała te, które oddziaływują na powyższe problemy. Są nimi:
- zastępy,
- szczepy,
- ciąg wychowawczy (z głową, systemowy ale i indywidualny, obrzędowy).
- indywidualizacja narzędzi pracy (stopnie),
- dobre planowanie.
- Następnie grupa sprawdzała, jak narzędzia te sprawdzą się w systemie Z+H+W oraz Z+H+HS+W. W tym etapie bazowaliśmy również dokumencie opracowanym przez Zespół ds. Wychowania Obszary rozwoju człowieka oraz rozwój psychofizyczny w podziale na metodyki (https://zhp.pl/strategia2025, zakładka – baza wiedzy), gdzie zauważyliśmy różnice w poszczególnych obszarach rozwoju w poszczególnych latach.
Na początku grupa przyjęła, że metodyka zuchowa pozostaje w dotychczasowych ramach (do 3 klasy podstawówki/9 lat). Zostało to spowodowane przeświadczeniem, że wiek jest odpowiedni ze względu na rozwój. Dodatkowo wzięliśmy pod uwagę system pracy szkolnej w klasach 1-3, który różni się od systemu nauki i organizacji szkoły w klasach wyższych.
Poniżej przedstawione są dwa warianty rozwiązań, zaproponowane przez Radę Naczelną. W kontekście tych wariantów grupa rozważała wcześniej wymienione narzędzia, które są odpowiedzią na problemy wychowawcze.
CIĄG METODYCZNY (w tym dobrze działające szczepy). Ciąg metodyczny stosowany jako praca z kolejnym etapem dojrzewania i wychowywania stanowi ogromne narzędzie do przeanalizowania sytuacji wychowawczej konkretnego harcerza.
- Pozwala na zastanowienie się nad potrzebami konkretnej osoby przy porównaniu do odpowiedniego wieku. Co można robić zawsze bez względu na system metodyczny.
- Jednak etapy przejścia (nie momenty) są siłą bardzo dużą oddziaływania w odpowiedzi na analizę potrzeb danej osoby (jest to spowodowane m.in. dobrze przemyślaną obrzędowością, indywidualną pracą oraz oddziaływaniem zastępu i chęcią bycia “dojrzalszym”). Jeśli zauważymy braki, w którymś z obszarów rozwoju, to praca w danej grupie wraz z perspektywą “osiągnięcia” kolejnego poziomu spowoduje większe chęci pracy nad zmianą naszego wychowanka.
Ten dyskutowany mocno argument zaważył by stwierdzić, że dobrze stosowany ciąg metodyczny ma lepsze oddziaływanie w systemie czterech metodyk.
ZASTĘPY. Powyższe rozważania nad ciągiem metodycznym wiążą się mocno z działającymi zastępami. Grupa rozważała zastępy w dwóch modelach. I tak jak na dobrze działający zastęp nie ma wpływu przynależność do nazwy metodyki czy tej a nie innej drużyny (wpływ ma kadra drużyny oczywiście, ale nie np. nazwa metodyki) tak grupa zauważyła, że w przypadku oddziaływania ciągu metodycznego to dobry (jako grupa rówieśnicza oddziałująca na siebie wzajemnie) zastęp jest podstawą. Nawet jeśli dana osoba jest młodsza to w zastępie jest w stanie uczyć się poprzez wspólne działanie.
Natomiast jeśli chodzi o funkcjonowanie zastępów, to w przypadku dwóch modeli są możliwości i zagrożenia. W przypadku modelu czterech metodyk, istnieje możliwość większych trudności w pracy kilkoma silnymi zastępami w drużynie. Doświadczeniem jednej z instruktorek był jeden rocznik, gdzie całe zastępy przeszły do drużyny wędrowniczej i mimo, że rocznikowo kilka osób zostałoby jeszcze w drużynie i utworzyła się luka wśród członków. Natomiast w przypadku metodycznie działających drużyn, uznałyśmy to za sytuację mogącą naturalnie wystąpić.
Natomiast w przypadku systemu trzech metodyk – proponowana metodyka harcerska wydaje się być bardzo dużym konglomeratem odległych od siebie rozwojowo zastępów. Zbiórka drużyny czy zbiórki zastępu zastępowych mogą być tu problemem ze względu na dużą różnicę rozwoju i potrzeb. Ten argument przeważył, że w przypadku czterech metodyk praca w zastępach wydaje się lepsza.
INDYWIDUALNOŚĆ i PLANOWANIE. Z powyższymi sytuacjami związana jest również indywidualizacja podejścia. Jest ono związane z dobrym planowaniem poprzedzonym dobrą analizą postaw wychowawczych (np. programator.zhp.pl). Sama indywidualizacja według grupy nie ma związku z przynależnością do konkretnej metodyki.
Jednak grupa jednogłośnie stwierdziła, że to kadrze będzie trudniej podejść indywidualnie w przypadku drużyny, w której członkowie są różnorodni. Kadra ZHP nie jest profesjonalnymi pedagogami, ale chce zdobywać wiedzę o obszarze w którym działa.
Obszar ten w przypadku trzech metodyk rozciąga się do obszaru bardzo dużego – obejmującego w tej chwili 4 weekendy kursowe kursu drużynowych. Warto tu zauważyć, że i tak, duża część drużynowych nie odbyła tego kursu. Zakładając trzy metodyki jakość pracy nawet przygotowanej kadry po przeszkoleniach spadłaby. Brak dobrej pracy związanej z niewiedzą czy nieodpowiednim przygotowaniem w przypadku ambitnej i chętnej do pracy kadry może przerodzić się w demotywację.
Powyższe rozważania nad indywidualnym podejściem do harcerza spowodowały, że grupa przekonana była do systemu czterech metodyk.
- Mając już na uwadze wybór czterech metodyk pojawiła się inna kwestia, którą grupa rozważała. Był to wiek przejścia do drużyny wędrowniczej. Harcerz starszy zmienia w tym systemie metodykę przechodząc z pierwszej do drugiej klasy liceum. Zaletą tego systemu jest to, że w jego życiu na raz nie zmienia się wszystko. W harcerstwie ma ostoję przyjaciół czy grupy rówieśniczej, w której nie kreuje siebie na nowo. Wadą może być dysonans między postrzeganiem siebie jako doroślejszej osoby, która przeszła juz do następnego etapu życia co może spowodować demotywację w chęci zdobywania stopni itp.
Grupa poparta własnymi doświadczeniami o możliwości przejścia HS do W rok wcześniej zaproponowała by moment przejścia był związany z momentem przejścia do kolejnej szkoły
spisała – hm. Anna Pospieszna