Harcownik Wielkopolski

Miejsce rozważań instruktorskich

Obóz, Trochę wiedzy

O pożytkach z etnografii

W czasie obozów harcerze mają niepowtarzalną okazję poznawać okolicę, w której się znaleźli. Organizują zwiady, wycieczki, a także wchodzą w codzienne interakcje z mieszkańcami. Sytuacja, w której znajdują się uczestnicy obozu, może zostać wykorzystana do jeszcze głębszego wniknięcia w kontekst społeczno-kulturowy danego miejsca. Jest to możliwe przede wszystkim dzięki dobrze zorganizowanej i zaplanowanej z wyprzedzeniem strategii wejścia w teren. Warto w tym celu wykorzystać metody, które wypracowała etnografia, zajmująca się pracą ze społecznościami lokalnymi.

Etnograf wyjeżdżający na badania terenowe teoretycznie ma przed sobą dwie drogi. Może postawić na intensywne poszukiwanie wszelkiego rodzaju źródeł dotyczących celu jego wyjazdu, lub też może pojechać bez wcześniejszego przygotowania i dopiero na miejscu poznawać charakterystykę danej przestrzeni. Drugie podejście ma to do siebie, że teren zazwyczaj okazuje się być zdecydowanie różny od tego, co możemy znaleźć w źródłach (szczególnie tych ze starszym rodowodem). Pamiętam z własnego doświadczenia, jakie ogromne rozczarowanie przeżyłem, kiedy w pewnej podlaskiej cerkwi zapytałem opiekuna obiektu o pewien element polichromii (malunków naściennych), o którym wzmiankę znalazłem w literaturze. W odpowiedzi usłyszałem, że „to na pewno nie w tej świątyni”. Sporządziłem dokumentację fotograficzną i na jej podstawie, już po powrocie z badań, udało mi się odszukać ów wyjątkowy element zdobniczy. I w ten sposób powracamy do pierwszej z możliwych dróg. Gdybym nie wiedział, że mam czegoś szukać, nigdy bym tego nie znalazł, gdyż wiedza o tym konkretnym elemencie nie była obecna w pamięci mieszkańców. Stąd też zdecydowanie rekomenduję wcześniejsze przygotowanie się do poznawania nowego miejsca.

Harcerze wyruszający na zwiad koncentrują się na najbardziej charakterystycznych elementach kultury lokalnej, historii i krajobrazu okolicy, w której się znajdują. Jest to świetny krok ku temu, by dowiedzieć się czegoś więcej. Bez poznania tego, co charakterystyczne i oczywiste, nie będziemy w stanie poznać tego, co jest codzienne, a jednocześnie nieoczywiste i często umyka naszej uwadze jako coś nieistotnego. A to właśnie w tym miejscu etnografia skupia swoje zainteresowanie, by poznać życie mieszkańców. Propozycja wykorzystania narzędzi etnograficznych jest więc przyczynkiem do lepszego zrozumienia miejsca, w którym mamy okazję przebywać.

Dla etnografa zawsze najważniejszym podmiotem analizy jest człowiek i jego uwikłanie w coś, co enigmatycznie nazywamy kulturą. Doskonaląc sztukę obserwacji, często związaną ze współuczestniczeniem w życiu lokalnej społeczności (np. wspólnym celebrowaniem świąt, dni targowych czy uczestniczeniu w innego rodzaju interakcjach społecznych), uczymy się dostrzegać schematy zachowań. Patrząc na sposoby obchodzenia się z artefaktami kulturowymi (np. dawnymi narzędziami czy ich nowymi odpowiednikami), możemy dostrzec poziomy ich funkcjonowania w świecie społecznym ludzi, poznać przypisywane im role i zobaczyć sposoby wchodzenia w interakcje z tym przedmiotami. Wreszcie podejmując zaplanowane, mniej lub bardziej ustrukturyzowane rozmowy (w etnografii nazywane wywiadami), jesteśmy w stanie dążyć do rzetelnego poznania specyfiki danego terenu. Rozmowy te nie powinny być przypadkowe (choć i takie się zdarzają). Wraz z wykorzystaniem wywiadu jako formy poznawania społeczności lokalnej, aplikujemy także wzory wchodzenia w interakcje z jej członkami.

Obserwacje i wywiady to dwa podstawowe narzędzia pracy etnografa. Odpowiednio przygotowane instrukcje do posługiwania się nimi i przećwiczenie ich w formie warsztatowej może dać harcerzom świetne narzędzie poznawcze. Oczywiście konieczne jest rzetelne i dobrze przemyślane ich użycie. Jeśli tworzymy schematy pracy ze społecznością lokalną (czy to przy wykorzystaniu wywiadów czy obserwacji), musimy jasno i klarownie określić ich cel. Dlatego tak ważne jest wcześniejsze zapoznanie się z przedmiotem naszych dociekań (miejscem obozowania i jego najbliższą okolicą), by móc sprecyzować, czego chcemy się dowiedzieć i jak chcemy to osiągnąć. Nie stawiajmy sobie jednak zbyt wygórowanych i ambitnych celów – nasz czas w terenie jest przecież mocno limitowany. Im bardziej zawęzimy pole naszych zainteresowań, tym efektywniejsze będą uzyskane przez nas rezultaty. Warto też przywiązać dużą uwagę do przeszkolenia naszych podopiecznych, gdyż poznanie terenu, w którym przebywamy to jedno, ale możliwość sprawdzenia użyteczności nowych narzędzi poznawczych przez młodych ludzi, to także cel sam w sobie.

Sławomir Toczek – doktorant w Instytucie Etnologii i Antropologii Kulturowej UAM w Poznaniu, przyjaciel harcerstwa.

Theme by Anders Norén