Harcownik Wielkopolski

Miejsce rozważań instruktorskich

Promocja

Odwiedziny na obozie z noclegiem

SKĄD POMYSŁ?

Pomysł na taką formę odwiedzin na obozie zrodził się w mojej głowie w trakcie tworzenia próby na stopień podharcmistrza. Stwierdziłam, że będzie to idealna okazja, by pokazać rodzicom część harcerskiego życia oraz zaprosić ich do wspólnej zabawy.

JAK GO ZREALIZOWAĆ?

Pomysł oraz jego wizja powstała dużo wcześniej niż rozpoczęło się planowanie obozu, więc na etapie planowania obozu już wiedzieliśmy, że musimy uwzględnić to w programie. Wizja była taka, że wszyscy rodzice przyjadą po tygodniu obozowania zuchów i harcerzy w sobotę, między godziną 17:00 a 19:00. Kolejnym krokiem było zakwaterowanie i wspólne ognisko, a następnego dnia gra integracyjna, msza polowa i powrót do domu. Dla zuchów odwiedziny były ostatnim dniem na obozie. Miało to być idealne zakończenie obozu, a także zaoszczędzenie pieniędzy i kadry na powrót do domu (kadra zostawała na obozie drugi tydzień).

Plan był świetny, więc należało przejść do kolejnego etapu – informowanie rodziców oraz zapytanie pozostałych obozów, czy nie będzie im przeszkadzała taka forma. Jako że odwiedziny kończyły się powrotem do domu, to należało rozeznać się, czy wszyscy rodzice są w stanie przyjechać po swoje dzieci, gdyż stanica znajdowała się około 40 km od miejsca zamieszkania większości osób. W tym celu zorganizowałam spotkanie z rodzicami, na którym zostały przekazane wszystkie informacje o obozie oraz odwiedzinach. Każdy dostał informator, w którym znajdowały się wszystkie informacje dotyczące obozu, następnie wytłumaczyłam każdy punkt po kolei. Później nastąpiła dyskusja o odwiedzinach. Na bazie była możliwość spania pod własnymi namiotami lub w drewnianych domkach (Baza Imiołki Hufca Poznań Nowe Miasto). Wszyscy mieli dostęp do łazienek, pryszniców, czajnika, prądu. Najważniejsze było podanie dokładnego miejsca, gdzie znajduje się baza, godziny, od której rodzice mogą przyjeżdżać oraz, jeśli jakieś dziecko odbierałby ktoś inny niż opiekun prawny, to pisemnej zgody. Pytańnie było za wiele, gdyż wszystko wydawało się być jasno przedstawione. Rodzice byli bardzo zadowoleni, że będą mogli w pełni zobaczyć, jak wygląda harcerskie życie i przy okazji wziąć w nim udział. Zapytane obozowiska nie miały większych zastrzeżeń, na dzień odwiedzin zaplanowali sobie wycieczkę, a wieczorem część osób przyłączyła się do ogniska.

Klamka zapadła – ROBIMY ODWIEDZINY Z NOCLEGIEM!

SOBOTA. Nadszedł dzień przyjazdu rodziców. Od rana dzieci brały udział w normalnym programie obozu, robiły wszystko tak jak zawsze. W okolicy pory kolacyjnej zaczęli przyjeżdżać rodzice. Harcerze pilnowali przy bramie wjazdowej, by wszyscy mogli wjechać na teren stanicy oraz by mogli zaparkować na wcześniej przygotowanych miejscach. W ten dzień rodzice nie mogli wchodzić na teren obozu, gdyż wprowadziłoby to duże zamieszanie

pwd. Agata Szolc
Drużynowa 2 NMGZ, Członek Zespołu Programu i Promocji Hufca Poznań nowe Miasto

Theme by Anders Norén